Pewnego dnia na podwieczorek mieliśmy piękne, dorodne śliweczki. Kiedy zjedliśmy owoce, na talerzykach pozostały nam pestki. Zaczęliśmy rozmyślać, czy z tych pestek wyrosłoby drzewo. Długo się nie zastanawialiśmy, pozbieraliśmy pestki, wysuszyliśmy je i zasadziliśmy. Ciekawe, czy eksperyment się uda. Póki co bacznie obserwujemy doniczkę. 

{gallery}20172018/gr5/pestka{/gallery}